Polski Biznes za Granica - Wiadomosci Biznesowe | Polish Business Link

Obywatelstwo Emiratow vs opodatkowanie w Polsce | Polish Business Link

Autor: Redaktorzy PBLINK Polska News | 06.05.24 08:06



 Wiele osób posiadających rezydencję podatkową Abu Zabi, Dubaju czy innego emiratu sądzi, że przed podwójnym opodatkowaniem w ZEA i w Polsce chroni go dwustronna umowa zawarta między tymi państwami. Ale tak nie jest. Wszystko dlatego, że rezydencja emiratu to nie to samo co obywatelstwo ZEA, a bez tego drugiego umowa nie zapewnia ochrony.


Rezydencja podatkowa Emiratów - korzyści

Bardzo liberalna gospodarka, zerowy PIT i tylko 9-procentowy podatek dochodowy od osób prawnych, VAT ze stawką 5%, a nawet 0% dla niektórych towarów i usług - to jedne z głównych korzyści, dla których biznes chętnie przenosi się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. ZEA przyciągają przedsiębiorców, zewnętrzny kapitał, takimi właśnie zachętami.

Kwestia podwójnego opodatkowania

Wśród polskich obywateli Emiraty od dawna cieszą się upodobaniem. Oczywiście ZEA nie byłyby tak zachęcającą destynacją, gdyby prowadzący interesy na jej terytorium przedsiębiorcy, twórcy startupów, influencerzy, musieli płacić podatki zarówno tam, jak i w kraju swojego pochodzenia. A ochronie przed taką sytuacją służą międzynarodowe umowy w sprawie unikania podwójnego opodatkowania. Polska zawarła z Emiratami taką umowę już w 1993 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 312, z późn. zm.).

Fundamentalna zmiana przepisów

Tyle że w pierwotnym brzmieniu sporządzona w Abu Zabi umowa między rządem RP a rządem ZEA w art. 4 ust. 1 stanowiła, iż w rozumieniu tej umowy osobą mającą miejsce zamieszkania lub siedzibę w umawiającym się państwie może być każda osoba, która zgodnie z prawem tego państwa podlega tam opodatkowaniu z uwagi na miejsce zamieszkania, jej miejsce stałego pobytu, siedzibę zarządu albo inne kryterium o podobnym charakterze. A protokołem z 11 grudnia 2013 r., który wszedł w życie 1 maja 2015 r., w przedmiotowej umowie wprowadzono istotną zmianę. Art. 4 ust. 1 otrzymał nowe brzmienie, zgodnie z którym określenie „osoba mająca miejsce zamieszkania lub siedzibę w Zjednoczonych Emiratach Arabskich” oznacza osobę fizyczną, która ma miejsce zamieszkania w ZEA i jest obywatelem ZEA.

To subtelna, ale bardzo istotna zmiana. Dla obcokrajowca uzyskanie obywatelstwa ZEA graniczy bowiem z cudem. Emiraty są w czołówce państw, których paszport najtrudniej dostać. Napływ imigrantów oraz specyficzna sytuacja demograficzna sprawiły, że Emiratczycy zaczęli się obawiać o utrzymanie władzy i majątku w kraju swojego pochodzenia. Stąd dziś ZEA zapewnia możliwość uzyskania swojego obywatelstwa niemal wyłącznie rodowitym Emiratczykom. Obcokrajowcy mogą się o nie starać, jednak muszą należeć do kategorii grup pożądanych przez ZEA, tj. wyspecjalizowani lekarze, naukowcy, twórcy czy duzi inwestorzy, którzy swoim wkładem przyczynią się do rozwoju kraju. W jednej z interpretacji indywidualnych dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach przyznał:


„Obywatelstwo w Zjednoczonych Emiratach Arabskich przysługuje jedynie osobom urodzonym w ZEA pochodzenia arabskiego i posiada je ok. 20% ludności, ok. 80% ludności stanowią cudzoziemcy z 160 państw bez możliwości uzyskania obywatelstwa bez względu na to, jak długo przebywają i pracują w ZEA” (sygn. IBPBII/1/415-908/14/ASz z 4 lutego 2015 r.).

 


Ryzyko podwójnej rezydencji

Dlatego osoby, które posiadają rezydencję danego emiratu, nie mogą czuć się chronione polsko-emiracką umową ws. unikania podwójnego opodatkowania. Rezydencja podatkowa Abu Zabi czy Dubaju to nie to samo co obywatelstwo ZEA, którego niemal nie da się zdobyć.

Na podwójne opodatkowanie narażają się więc ci, którzy co prawda posiadają rezydencję podatkową któregoś z siedmiu emiratów, zamieszkują na stałe w ZEA (dłużej niż 183 dni w roku), ale nadal posiadają osobiste i/lub gospodarcze powiązania z Polską. Skarbówka może wówczas stwierdzić, że wszystkie dochody takiej osoby (nie tylko z Emiratów, ale i z całego świata) powinny podlegać zaraportowaniu i opodatkowaniu w Polsce.


„(…) posiada Pan elektroniczną wizę rezydencką i nie posiada obywatelstwa ZEA (…) Centrum interesów osobistych posiada Pan w Polsce, a zatem podlega Pan w 2023 r. nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu (…) tzn. będzie Pan zobowiązany wykazać dochody uzyskane w Zjednoczonych Emiratach Arabskich w zeznaniu podatkowym za 2023 r. składanym w Polsce” - stwierdził Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej 21 lutego 2024 r. w interpretacji 0114-KDIP3-2.4011.957.2023.3.JK2.


Czy podwójne opodatkowanie jest nieuniknione?

By uniknąć ryzyka podwójnego opodatkowania, nie wystarczy wyprowadzić się z Polski. Decydujące jest przeniesienie ośrodka interesów życiowych do innego kraju, które spowoduje skuteczną utratę rezydencji podatkowej RP. Przebywanie polskiego obywatela w Emiratach, który chciał zamienić rezydencję na emiracką, nie wyklucza, że po opuszczeniu granic RP, a przed przeprowadzką do ZEA, utracił polską rezydencję podatkową z tytułu stałego pobytu w innym państwie. Wówczas rezydencję i obowiązek podatkowy bada się nie na podstawie polsko-emirackiej umowy, a umowy zawartej przez ZEA z tym innym państwem.

Autor: Robert Nogacki, radca prawny, partner zarządzający, Kancelaria Prawna Skarbiec, specjalizująca się w doradztwie prawnym, podatkowym oraz strategicznym dla przedsiębiorców

Źródło informacji: Kancelaria Prawna Skarbiec za PAP