Rosnące zapotrzebowanie na przetwarzanie danych, rozwój technologii opartych na sztucznej inteligencji i chmurze, a także perspektywy rozwoju OZE i energetyki jądrowej sprawiają, że Polska staje się jednym z kluczowych miejsc na mapie centrów danych w Europie. Według ekspertów kancelarii Baker McKenzie, zagraniczni inwestorzy coraz chętniej wybierają nasz kraj jako lokalizację dla nowych projektów.
Dlaczego inwestorzy patrzą na Polskę?
Centra danych wymagają stabilnych i czystych źródeł energii oraz dogodnych lokalizacji spełniających rygorystyczne normy środowiskowe. W krajach takich jak Holandia, Francja czy Irlandia wprowadzono ograniczenia w budowie tego typu obiektów ze względu na braki w dostępie do energii. To otwiera Polsce drogę do przyciągnięcia inwestycji, zwłaszcza w kontekście planów budowy elektrowni atomowych i rozwoju odnawialnych źródeł energii.
Jak mówi Agnieszka Skorupińska, partnerka w Baker McKenzie:
„Migracja biznesu centrów danych w poszukiwaniu stabilnych źródeł energii stwarza dla Polski ogromną szansę. Kluczowe będą inwestycje w OZE i energetykę jądrową, w tym małe reaktory modułowe (SMR).”
Polska liderem regionu
Z danych JLL wynika, że w 2024 r. w Polsce działały 123 centra danych, a do 2030 r. ich moc ma wzrosnąć niemal trzykrotnie – do 500 MW. Największa koncentracja obiektów znajduje się w Warszawie, ale duże zainteresowanie budzą również inne miasta. Rozwój napędzają m.in.:
-
sztuczna inteligencja,
-
Internet Rzeczy (IoT),
-
wzrost popularności usług chmurowych,
-
rosnąca liczba treści w mediach społecznościowych.
Wyzwania i wymagania
Inwestorzy muszą brać pod uwagę m.in.:
-
czas potrzebny na podpisanie długoterminowych umów na dostawy energii (PPA),
-
procedury w Polskich Sieciach Energetycznych,
-
lokalne plany zagospodarowania przestrzennego,
-
dostęp do wody potrzebnej do chłodzenia systemów,
-
możliwości zagospodarowania nadmiarowego ciepła (np. przekazanie go do miejskiej sieci ciepłowniczej).
Znaczenie zyskują też kwestie ESG – minimalizowanie wpływu obiektu na środowisko i działania w duchu społecznej odpowiedzialności biznesu.
Brownfield – dodatkowa szansa
Eksperci Baker McKenzie wskazują, że atrakcyjną opcją jest lokalizacja centrów danych na terenach typu brownfield – poprzemysłowych lub wcześniej zabudowanych. Takie działki często mają dobrą infrastrukturę i pozwalają skrócić czas realizacji inwestycji.
Jak podkreśla Weronika Guerquin-Koryzma, partnerka w Baker McKenzie:
„Brownfield daje możliwość budowy w pobliżu lub nawet w centrach miast, co zwiększa efektywność i skraca czas potrzebny na uruchomienie projektu.”
Źródło informacji: Baker McKenzie
